Słynny bunt dwulatka dotyczy dzieci w wieku 18-36 miesięcy. Często trwa kilka miesięcy, zdarza się również, że burzliwy okres rozwoju dziecka trwa nawet 1,5 roku! Tak zwany bunt dwulatka jest swoistego rodzaju szkoleniem rodzica z cierpliwości oraz kreatywności. Po nim następują cyklicznie: bunt trzylatka, bunt czterolatka, bunt pięciolatka i tak aż do dorosłości. Warto w tej sytuacji jest się zastanowić nad swoistego rodzaju nazewnictwem. Rozwój dziecka możemy określać buntem albo po prostu naturą. Decyzja zależy od Was.

Jak przetrwać? Mój sposób na małego buntownika, czyli kompendium wiedzy dla rodzica.

  1. Słuchajcie dziecka, to co ma do powiedzenia jest o nim i jest dla niego ważne.
  2. Rozmawiajcie z dzieckiem, tłumacz sytuacje, zachowania, pytaj czy są dla niego zrozumiałe.
  3. Przytulajcie – długo i często. 
  4. Czytajcie dziecku książki obrazujące życie codzienne (więcej o korzyściach płynących z czytania możecie przeczytać tutaj).
  5. Uprzedzajcie odpowiednio wcześnie dziecko o mających nadejść wydarzeniach (np. jeśli tego dnia mają przyjść do Was znajomi, poinformuj o tym swoje dziecko kilka godzin wcześniej, powiedz co się będzie działo, co ono samo będzie mogło robić etc.).
  6. Nie dopuszczajcie do nagłych spadków cukru we krwi, w których dziecku jeszcze trudniej będzie siebie i swoje emocje kontrolować (dbajcie o to, by Wasze dziecko jadło zdrowo i regularnie, zawsze miejcie pod ręką jakąś zdrową przekąskę, która awaryjnie podniesie cukier).
  7. Jeśli widzicie, że Twoje dziecko jest zmęczone pozwólcie mu się zdrzemnąć albo połóżcie je wcześniej spać (zmęczonemu dziecku mimo szczerych chęci nie uda się współpracować).
  8. Nie stosujcie kar, ani nagród – one tak naprawdę tylko pogarszają sytuację (więcej o tym pisałam tutaj).
  9. Kiedy czujecie, że zaczynacie tracić nad sobą panowanie, to czas, by zadbać o siebie – przejdźcie do innego pomieszczenia, nic nie mówcie, chwilę pomilczcie, spróbujcie się wyciszyć.
  10. Kiedy nie możecie nic zrobić, żeby pomóc swojemu dziecko w opanowaniu złości, dajcie mu po prostu przestrzeń na wyrażenie złości. Emocje tak samo jak przychodzą, tak odchodzą.
  11. Nie zapominajcie o sobie. Łatwiej odpowiadać na potrzeby dziecka, gdy swoje własne ma się zaspokojone.
  12. Rozwój mózgu małego dziecka jest bardzo dynamiczny i intensywny, przez co dziecko często może czuć się zmęczone. Mózg człowieka rozwija się do 25 roku życia. Dużo czasu musi jeszcze upłynąć zanim Twoje dziecko będzie myślało w podobny sposób do Ciebie.

Rodzicu! W Tobie jest moc! Uwierz w siebie!

Chcesz skonsultować rozwój dziecka, a może potrzebujesz wsparcia w zakresie rodzicielstwa?

About Agnieszka Skoczylas

Agnieszka Skoczylas - psycholog dziecięcy i mama 3Panien. Propagatorka rodzicielstwa bliskości, karmienia piersią i zdrowego stylu życia. Instruktorka masażu Shantala. Doula. Blogerka. Udziela rodzicom konsultacji w duchu Rodzicielstwa Bliskości i Porozumienia bez Przemocy (NVC).

7 Comments

  1. A czy istnieje bunt 5latka? Mamy wrazenie że się cofamy. Madzia śpi z nami, chce być karmiona przy posiłkach i noszona na rękach. Nie wiemy co robić.

  2. Dzieci mają takie fochy conajmniej do 7 lat :) ,potem bunt nastolatka, ale zgadzam się z artykułem,mówienie dziecku co i jak,przytulanie uspokaja,jeszcze bym dodała kąpiel przed snem dziecko się rozluznia i potem smacznie śpi

  3. Podobne zachowania były u mojej młodszej kuzynki, z każdym rokiem zachowywała sie bardziej poważniej

  4. Nie wyobrażam sobie zignorować “histerię” mojego synka, jego płacz i wręcz fizyczny ból wymalowany na jego twarzy kiedy czegoś mu odmawiam- zawsze to wtedy przytulam. Nie chcę ignorować to i pokazywać mu, ze gdy jest mu źle i zachowuje się w sposób trudny (z jakiegoś powodu) to go nieakceptuje (bo do tego się sprowadza brak reakcji z mojej strony). Ten jeden punkt to jest miłość warunkowa, a ja chce dać synowi pełna akceptację i miłość bez względu na to co robi i jak się zachowuje.

  5. Przede wszystkim 6 i 8 u naszej corki trzeba miec mocno na uwadze (ku zdziwieniu niektorych ze histeryzujemybi takie tam) oczywiscie ostatnie w standardzie. Moze jeszcze dodalabym standardy w codziennosci czy tez jak to sie mowi rutyne u nas np musimy pilnowac czasu na drzemki bo jak przeoczymy to jest sajgon az uszy bola ;-)

  6. Wspaniały tekst😀dzięki wielkie bo mam w domu właśnie zbuntowanego dwulatka i to wielka podpowiedź jak z nim postępować. Dzięki jeszcze raz😘😘😘

    1. Bardzo się cieszę :)

Comments are closed.

Na tej stronie są ciasteczka!
Więcej...