Sezon śliwkowy potrwa jeszcze chwilę, a więc jest to doskonały czas na testowanie śliwkowych przepisów w kuchni :)
Leniwy poniedziałek zaprowadził nas w stronę knedli, które krok po kroku robię według przepisu mojej świętej pamięci Babci. Jest to wersja jeszcze bardziej leniwa od tradycyjnych leniwych, nadająca się – UWAGA! – do mrożenia.
Knedle ze śliwkami
Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 2 szklanki mąki
- 2 jajka
- łyżka masła
- sól
- około 15 śliwek
- śmietana i cukier (wg. uznania)
Przygotowanie:
Ziemniaki (najlepiej dzień wcześniej) ugotuj i zaraz po ugotowaniu potłucz lub zmiel w maszynce do mięsa już po ostudzeniu.
Przygotuj ciasto na knedle: ziemniaki, mąkę, jajko oraz masło połącz i wyrób ciasto – ręcznie, bądź przy użyciu robota.
Śliwki umyj i wydryluj – tak by śliwka była nacięta tylko w połowie.
Z ciasta uformuj gruby wałek, który następnie pokrój na 13-15 równych kawałków. Każdy kawałek obtocz w mące, w środek włóż śliwkę i resztą ciasta ją obtocz – tworząc ładną kulę. Starannie zamknij każdą, nawet najmniejszą dziurkę, obtocz w mące (by nie przylepiła się do stolnicy).
Jeśli chcesz zamrozić część knedli, teraz jest na to odpowiedni moment. Surowe knedle ułóż na posypanej mąką małej desce, tacce lub dużym talerzu i włóż na okoł0 30 minut do zamrażalnika – dzięki czemu Ci się nie posklejają. Po tym czasie przełóż zamrożone już knedle do woreczka i kontynuuj proces mrożenia.
Zagotuj wodę w dużym garnku, posól ją, dodaj 2 łyżki oleju roślinnego i wrzuć knedle. Gotuj około 3-5 minut od wypłynięcia knedli na powierzchnię.
Serwuj posypane cukrem ze śmietaną lub jogurtem.
Smacznego !!!
Az poczulam ich zapach patrząc na zdjęcie!! <3