W wielu domach, zanim pojawi się rodzinie dziecka, mieszka już domowy pupil, najczęściej pies lub kot. Jeśli posiadacie więcej, niż jedno zwierzę sytuacja wydaje się by nieco łatwiejsza, zwierzęta zdążyły się już przyzwyczaić do rywalizacji o wasze uczucia i uwagę. Jeśli pies lub kot nie ma innego czworonożnego towarzysza, wówczas, sytuacja związana z narodzinami dziecka może nieco przypominać sytuację związaną z detronizacją starszego rodzeństwa.

Jak przygotować psa lub kota do narodzin dziecka?

Dobrze, jeśli ukochane zwierzątko pozna inne dzieci, zanim pojawi się wasze własne! Najlepszym rozwiązaniem jest zaproszenie znajomych z dziećmi – wówczas pies lub kot będą miały okazji, by je obwąchać i zobaczyć, że dzieci zachowują się zupełnie inaczej niż dorośli.

Warto kilka miesięcy przed planowaną datą porodu nieco “odsunąć” pupila od siebie. Zabieg ten ma na celu odzwyczajenie zwierzęcia od ilości dotychczas poświęcanej mu uwagi. Jeśli pies/kot śpi z wami w łóżku, w planach macie wyeliminowanie tego po narodzinach dziecka, zamknijcie drzwi do sypialni już teraz, jeszcze przed porodem, by zwierzę nie powiązało pojawienia się w domu dziecka z wyprowadzką z waszego łóżka.

Pierwsze spotkanie psa/kota i dziecka

Jeszcze przed powrotem do domu ze szpitala, warto by tata dał psu/kotu do obwąchania używaną przy opiece nad noworodkiem pieluszkę tetrową/flanelową lub noszone już ubranko, które będą pachniały dzieckiem.

Sam moment przekroczenia progu domu jest niezwykle emocjonalnym przeżyciem, głównie dla psa, który okazuje radość z waszego powrotu. Dobrze jest po kolei przywitać się z czworonogiem, np. najpierw wchodzisz mama i wita się z pupilem, a dopiero później tata z dzieckiem, które pies potrzebuje dokładnie obwąchać.

Pozwólcie zwierzakowi być blisko, jednak nigdy nie zostawiajcie z nim dziecka samego. Zachowania psa nie da się do końca przewidzieć, a koty mają zwyczaj wskakiwania do łóżeczka, wózka, czy kołyski. Niech pierwsze dwa tygodnie od powrotu do domu będą okresem wzajemnego poznawania. Zwierzę musi się przyzwyczaić do nowego rytmu dnia, płaczu dziecka i ogólnego zamieszania, jakie zwyczajowo panuje w domu małego dziecka.

Zwierzęca intuicja

Od maleńkości należy uczyć swoje dziecko zachowywania się wobec zwierząt. Warto od samego początku wpajać dziecku zasadę, że zwierzę to nie zabawka, nie wolno ciągnąć go za uszy, czy ogon, skakać po nim, tarmosić, przeszkadzać w śnie, czy jedzeniu… Za najczęstszą przyczynę pogryzień dzieci przez psa uznaje się bronienie swojego jedzenia lub odwet na zadawany ból.

Do około drugiego roku życia dzieci pachną inaczej od dorosłych, przez co zwierzęta traktują je jak “młode”. Kiedy ten charakterystyczny zapach mija, dziecko staje się dla zwierzaka równe dorosłemu (choć w rzeczywistości jest jeszcze małe), “taryfa ulgowa” się kończy. Właśnie w tym okresie odnotowuje się najwięcej pogryzień przez psy. Dzieci, które nie są nauczone zachowania wobec zwierząt, dalej im przeszkadzają, czy zadają ból, przestają być traktowane przez psa jako „młode” i bywa, że zwierzę wyraźniej niż dotychczas pokazuje swoje granice. Ważne, by zachować szczególną ostrożność w domu, w którym pupil i dziecko żyją pod jednym dachem.

Podstawowe zasady panujące w domu, w którym dziecko i zwierzę razem mieszkają

1. Regularne szczepienia i odrobaczanie.

2. Tresura.

Pies (również kot) powinien wiedzieć co mu wolno, a czego nie, znać wasze granice, a także ogólne zasady panujące w domu.

3. Nauka kochania.

Dziecko przejmuje od was wzorzec zachowywania się wobec zwierzaka. Ważne byście byli mili dla swojego pupila i okazywali mu odpowiednią porcję uczuć. Ostre traktowanie zwierzęcia jest dla dziecka złym wzorem. Lepszym rozwiązaniem jest bycie stanowczym, ale nie agresywnym, a już na pewno nie należy stosować przemocy.

4. Nigdy nie pozwalajcie dziecku wkładać paluszków do oczu zwierzaka, ciągnąć za ogon ani uszy.

5. Trzymajcie dziecko z dala od walczących lub bawiących się psów, czy kotów.

6. Dziecko nie powinno przeszkadzać śpiącemu psu lub kotu (wybudzone zwierzę może zareagować agresywnie).

7. Nie podchodźcie do nieznanych psów ani kotów bez asysty ich właściciela.

8. Zabawki dziecka są zabawkami dziecka, zwierzę nie powinno się nimi bawić.

O wspierającym wpływie zwierząt na rozwój dzieci możecie przeczytać TUTAJ.

Chcesz skonsultować rozwój dziecka, a może potrzebujesz wsparcia w zakresie rodzicielstwa?

About Agnieszka Skoczylas

Agnieszka Skoczylas - psycholog dziecięcy i mama 3Panien. Propagatorka rodzicielstwa bliskości, karmienia piersią i zdrowego stylu życia. Instruktorka masażu Shantala. Doula. Blogerka. Udziela rodzicom konsultacji w duchu Rodzicielstwa Bliskości i Porozumienia bez Przemocy (NVC).

1 Comment

  1. Moj synek urodzil sie prawie 4 miesiace temu i tez zastanawialismy sie jak nasz Czesio zareaguje na nowego domownika bo generalnie zawsze byl naszym oczkiem w glowie.Jak bylismy w szpitalu to maz zabral pieluszke tetrowa zeby piesek poznal zapach maluszka a potem dostal osiusianego pampersika zeby sie oswoil.Jak przynieslismy Maciusia do domu piesek byl na spacerze i jak przyszedl do domu to maluch czekal na niego.Czesio bardzo pozytywnie powital Maciusia polizal go i polozyl sie przy nosidelku.Teraz towarzyszy nam przy karmieniu,przy wieczornym myciu na spacerach,jak Macius placze.Taki przyjaciel od najmlodszych lat.

Comments are closed.

Na tej stronie są ciasteczka!
Więcej...