Adaptacja do przedszkola – jak i od czego zacząć?

Adaptacja to przystosowanie do nowych warunków i zgoda na zmianę. Czas bardzo trudny i bardzo ważny. Adaptacja do przedszkola wiąże się z rozłąką dziecka z rodzicami, ale i rodziców z dzieckiem, przez co bywa trudna i bolesna. Pierwsze dni w przedszkolu są kluczowe – warunkują późniejsze samopoczucie w grupie. Dobra adaptacja powinna być przeprowadzona przy minimalnym poziomie stresu oraz w poczuciu bezpieczeństwa, najlepiej w obecności rodzica lub innego bliskiego dziecku opiekuna. Udana adaptacja stymuluje rozwój osobowości, zwiększa umiejętność radzenia sobie w trudnych sytuacjach oraz zachęca do zdobywania nowych doświadczeń.

Adaptacja rodziców

Proces adaptacji nie dotyczy tylko dzieci rozpoczynających edukację przedszkolną, ale także pełnych lęku oraz niepokoju rodziców, którzy stanowią wzór dla dziecka. W okresie adaptacji dziecko uważnie obserwuje mamę i tatę, wnikliwie przyglądając się ich reakcjom oraz nastrojom. Istotne jest zachowanie spokoju oraz unikanie niepotrzebnych napięć. Jeśli coś wzbudziło wasz lęk, coś jest dla was niejasne, chcecie o czymś porozmawiać z opiekunem – zaplanujcie rozmowę tak, by nie było przy niej dziecka.

Większość rodziców zadaje sobie pytania: Czy moje dziecko da sobie radę? Czy będzie szczęśliwe w przedszkolu? Ważne, by zapisanie dziecka do przedszkola było decyzją przemyślaną. Dalsze rozważania towarzyszące już adaptacji będą ją utrudniać. Lepiej włożyć więcej wysiłku w wybór odpowiedniego dla was przedszkola, kierującego się podobnymi do waszych wartościami, niż wyborem nieodpowiedniego przedszkola utrudniać proces adaptacji.

Momenty rozstania bywają szczególnie trudne – zarówno dla dziecka, jak i rodzica, w którym może zrodzić się lęk, niepokój, a nawet poczucie winy. Istotne jest znalezienie w sobie przestrzeni na świadome przeżywanie mieszaniny uczuć, dzięki czemu oswojenie z nową sytuacją będzie łatwiejsze.

Przygotowanie dziecka do pójścia do przedszkola

Zapisując dziecko do przedszkola należy wziąć pod uwagę wiek, ale również odpowiedni czas w życiu rodziny. Połączenie rozpoczęcia przez dziecko edukacji przedszkolnej z narodzinami młodszego dziecka, powrotem mamy do pracy, czy przeprowadzką mogą spowodować, że dziecko poczuje się odrzucone lub nieważne, a sami rodzice będą mieć ograniczone możliwości wspierania dziecka w procesie adaptacji do przedszkola.

Dziecko, któremu przedszkole bezdyskusyjnie zmienia rytm dnia, potrzebuje czasu na przystosowanie się do tej zmiany. Warto odpowiednio wcześnie wprowadzić je w temat przedszkola, opowiadając mu o nim, co jakiś czas je odwiedzając (nawet bez wchodzenia do środka), czytając o przygodach ulubionych książkowych bohaterów w przedszkolu. Dobrym pomysłem jest wspólne skompletowanie wyprawki do przedszkola, tak by dziecko poczuło decyzyjność oraz sprawczość, jakie się wiążą z pójściem do przedszkola. Odpowiednio wcześniej należy przyzwyczajać dziecko do samodzielności (jedzenia, ubierania, załatwiania potrzeb fizjologicznych, mycia rąk) oraz ćwiczyć w nim cierpliwość, odraczanie przyjemności czy czekanie na swoją kolej. Nie można również zapomnieć o przyzwyczajeniu dziecka do rozstań i pozostawania pod opieką innych osób niż mama i tata.

Adaptacja do przedszkola – jak ją rozpocząć?

Najlepszym startem adaptacji w przedszkolu jest towarzyszenie dziecku w pierwszych dniach pobytu w przedszkolu. Nie może być to okres zbyt krótki, ani zbyt długi. Każde dziecko jest inne i trudno dokładnie przewidzieć jak długo wasze dziecko będzie was potrzebowało. Czasami początek jest łatwy i przyjemny, a kryzys pojawia się po kilku dniach (o czym więcej pisałam TUTAJ), a czasami początki są trudne, ale sama adaptacja przebiega bardzo sprawnie. Obecność mamy lub taty w przedszkolu w pierwszych dniach adaptacji jest odpowiedzią na potrzeby bliskości i bezpieczeństwa. Rodzic w procesie adaptacji jest bierny – jego obecność ma wspierać dziecko i pomagać mu tylko w tych sytuacjach, które tego naprawdę wymagają.

Czasami dzieci podczas adaptacji nie wymagają obecności rodzica w sali – ale świadomość, że jest on w szatni (lub w innym miejscu na terenie przedszkola) już daje im bardzo dużo poczucia bezpieczeństwa.

Pierwsze dni w przedszkolu powinny ograniczać się do pobytów od 30 minut do maksymalnie godziny-dwóch. Ważne by dziecko opuszczało przedszkole z poczuciem nienasycenia – rośnie wówczas szansa, że kolejnego dnia wróci do niego chętnie. Pozostawienie dziecka samego w placówce powinno mieć miejsce dopiero, kiedy dziecko jest na to gotowe, kiedy czuje się bezpiecznie, kiedy zdążyło nawiązać bliższą relację chociaż z jednym z opiekunów. Błędem jest opuszczanie przedszkola korzystając z okazji, że dziecko czymś się zajęło. Zawsze trzeba dziecko poinformować o tym, że się wychodzi i powiedzieć, kiedy się wróci, nie określając godziny, a umiejscawiając powrót w czasie (np. przed obiadem). Pobyt dziecka w przedszkolu powinien być stopniowo wydłużany o ok. 30-60 minut.

Odradzam stosowanie nagród za pozostanie w przedszkolu – rodzą one w dzieciach poczucie ambiwalencji. Dziecko czuje się nagradzane za chodzenie do przedszkola, podczas gdy potrzebuje zrozumieć i zaakceptować nową rzeczywistość, przyzwyczaić się do nowego rytmu i poczuć się przedszkolakiem.

Żegnając się z dzieckiem dobrze jest być uśmiechniętym – wasz nastrój doda dziecku śmiałości i wiary w siebie. Możecie porozmawiać o aktywnościach, jakie oboje będziecie mieć w ciągu dnia (dziecko w przedszkolu, wy w pracy).

Po przedszkolu…

Proces adaptacji trwa od 6 tygodni do nawet 3 miesięcy. Warto w tym czasie – jeśli to tylko możliwe – nie posyłać dziecka na docelową ilość godzin do przedszkola. W okresie adaptacji dziecko może odmawiać w placówce załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych, jedzenia, a także spania. Rodzice mogą również zaobserwować niewielki regres, czy pogorszenie jakości snu u dziecka. Najczęściej za powyższe sytuacje odpowiadają stres, emocje oraz zmienne stany emocjonalne (głównie niepewność i poczucie dezorganizacji), z którymi dziecko z czasem nauczy się sobie radzić. Jeśli objawy trwają dłużej niż 1,5 miesiąca, przybierają na sile lub pojawiają się nowe niepokojące zachowania warto skonsultować sytuację dziecka z kadrą przedszkola oraz psychologiem dziecięcym.

Złość i smutek są emocjami, które często towarzyszą dzieciom przy pożegnaniach. Należy je przede wszystkim zaakceptować i wspierać dziecko w ich wyrażaniu. Bardzo ważne jest by w trudnych momentach okazywać dziecku empatię. Pamiętajcie, złość nie jest zła. Jest silną emocją, pod którą często skrywa się mieszanina innych uczuć i emocji.

czas po przedszkolu = wasz czas

Czas poświęcany dziecku jest najlepszym prezentem, jaki może ono otrzymać od rodzica. Ważne, byście byli skoncentrowani na dziecku, a nie innych aktywnościach – tak by miało ono 100% waszej uwagi. Co w tym czasie możecie robić? Przede wszystkim podążać za dzieckiem słuchając tego, na co ma ono ochotę, o czym chce z wami porozmawiać – godziny wieczorne, kiedy np. towarzyszycie dziecku przy zasypianiu, najlepiej nadają się na długie i szczere rozmowy.

Życzę wam udanej adaptacji

Chcesz skonsultować rozwój dziecka, a może potrzebujesz wsparcia w zakresie rodzicielstwa?

About Agnieszka Skoczylas

Agnieszka Skoczylas - psycholog dziecięcy i mama 3Panien. Propagatorka rodzicielstwa bliskości, karmienia piersią i zdrowego stylu życia. Instruktorka masażu Shantala. Doula. Blogerka. Udziela rodzicom konsultacji w duchu Rodzicielstwa Bliskości i Porozumienia bez Przemocy (NVC).
Na tej stronie są ciasteczka!
Więcej...